"Opieka nad pacjentami geriatrycznymi powinna opierać się na interdyscyplinarności, maksymalnej dostępności do innowacyjnych leków oraz ścisłej współpracy pomiędzy pacjentem a lekarzem i farmaceutą w kwestii optymalnego leczenia farmakologicznego" - mówi prof. Agnieszka Neumann-Podczaska, prezes Polskiego Towarzystwa Opieki Farmaceutycznej.
- Przede wszystkim brakuje spójnego, kompleksowego modelu opieki, dziś pozostaje ona mocno sfragmentaryzowana. Pacjent geriatryczny z kilkoma różnymi rozpoznaniami pozostaje pod opieką kilku różnych specjalistów - a mimo to jest leczony nieoptymalnie lekami wchodzącymi ze sobą w różne szkodliwe interakcje. Pacjenci nie mają przy tym poczucia, że są "zaopiekowani". Potrzeba zmiany jest zatem bezdyskusyjna. W ramach PTOF prowadzimy prace zmierzające do wypróbowania w praktyce rozwiązań amerykańskich. Nowy model opieki już od roku jest realizowany przez PTOF we współpracy z samorządami w wybranych instytucjach opieki długoterminowej w całej Polsce. W ostatnich tygodniach gościliśmy przedstawicieli Programu Fullbrighta, którzy odwiedzili szereg instytucji opiekuńczych, wzięli też udział w Międzynarodowej Konferencji Opieki Długoterminowej, która odbyła się w Toruniu w dniach 17-19 września. - zaznacza w wywiadzie dla Pulsu Medycyny prof. Agnieszka Neumann-Podczaska
Tłumaczy także, jak ogromny jest potencjał Narodowego Instytutu Geriatrii Reumatologii i Rehabilitacji. Zwraca także uwagę na konieczność skutecznego zarządzania placówką,
- Podczas swojej misji na stanowisku dyrektora przedstawiłam plan restrukturyzacji obejmujący perspektywę najbliższych trzech lat, który w moim odczuciu był szansą na poprawę kondycji finansowej NIGRiR, wykorzystanie potencjału badawczo-naukowego Instytutu, a przede wszystkim uwzględniał ustawową rolę Instytutu. Zgodnie z ustawą NIGRiR to przede wszystkim ośrodek, który powinien skoncentrować się na działalności badawczej oraz wdrażaniu do praktyki nowoczesnych rozwiązań w obszarze geriatrii, reumatologii oraz rehabilitacji. Warto w tym kontekście przypomnieć, że NIGRiR dysponuje Ośrodkiem Wsparcia Badań Klinicznych, który powstał dzięki pozyskaniu wsparcia finansowego Agencji Badań Medycznych. Co więcej, jestem przekonana, że to właśnie badania kliniczne mogłyby na dłuższą metę stanowić finansowy napęd NIGRiR jak ma to miejsce w wielu placówek o podobnym profilu w Europie i świecie - wyjaśnia prof. Agnieszka Neumann-Podczaska.
- W mojej ocenie podstawowym problemem, ogólnie rzecz ujmując, był brak należytego nadzoru finansowego i organizacyjnego nad działalnością naukowo-badawczą i kliniczną. NIGRiR dysponował niemałymi środkami, choćby pozyskanymi na sfinansowanie licznych badań klinicznych, ale ich wydatkowanie było nieprzemyślanie. Nieoptymalne wykorzystanie zasobów było zresztą bolączką także w sferze klinicznej, ponieważ w wielu zakresach Instytut nie realizował kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia mimo ogromnego zapotrzebowania zdrowotnego - dodaje prof. Neumann-Podczaska.
Żródło: www.pulsmedycyny.pl