sie 1, 2022

Ministerstwo odpowiada stomikom

- Termin konsultacji - w tym temacie - upływa 8 sierpnia. Po tym okresie będziemy przez trzy tygodnie analizować uwagi. Na pewno uwag do poszczególnych zakresów będzie bardzo dużo. Będziemy także spotykać się z właściwymi organizacjami - twierdzi Maciej Miłkowski, Wiceminister Zdrowia, odpowiadając na pytania posłów Koalicji Obywatelskiej dotyczące projektu rozporządzenia w sprawie wykazu wyrobów medycznych na zlecenie.

Zmiany zaproponowane w wykazie wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie spotkały się z oburzeniem ze strony pacjentów stomijnych. Organizacje reprezentujące tę grupę pacjentów alarmują, że projekt m.in. znosi limit kwotowy dofinansowania, wprowadza natomiast dopłatę przez osoby dorosłe do odbieranego sprzętu stomijnego w wysokości 10 proc. za worki i płytki oraz 20 proc. za środki do pielęgnacji. Ponadto ogranicza dostęp do niezbędnych środków pielęgnacyjnych.

- Zaskakuje mnie to rozporządzenie. Przecież ze stomią żyją małe dzieci, studenci, uczniowie, osoby w średnim wieku i osoby starsze - mówiła 21 lipca w Sejmie Małgorzata Kidawa-Błońska. - Żyjemy w XXI wieku - nastąpił postęp medycyny i rozwój technologiczny. Kiedy zapewnimy tym osobom dostęp do odpowiednich środków, będą one mogły wyjść z domu i w miarę normalnie żyć. A to rozporządzenie ich zamyka.

Podczas posiedzenia w Sejmie Ministerstwo Zdrowia reprezentował Maciej Miłkowski, który stwierdził, że zdecydowana większość pacjentów zyska na tym rozporządzeniu. Przyznał również, że w zmianach proponowanych przez to rozporządzenie np. refundacja kosztowałaby Narodowy Fundusz Zdrowia od 7 do 20 procent więcej. 

Maciej Miłkowski podkreślał, że proponowane zmiany w wykazie wyrobów medycznych na zlecenie są wprowadzane także w odpowiedzi na wnioski Najwyższej Izby Kontroli (NIK), która po kontroli (w latach 2017-1019) odnoszącej się do tego obszaru nakazała zmienić istotnie zasady refundacji. - Izba wskazała również, że limity w tym zakresie powinny byś ilościowe zamiast ryczałtu. I w tym kierunku poszliśmy. Zmieniliśmy też okres wydawania zlecenia z roku na pół roku. Dlatego, że uważamy, iż pacjent powinien być częściej konsultowany w sprawie wystawianego zlecenia niż raz w roku.

Wiceminister Zdrowia dodał również, że jeśli w trakcie konsultacji okaże się, że są argumenty wskazujące na to, że rozwiązania nie poprawią sytuacji pacjentów, to zmiany te nie zostanę dokonane.

Źródło: www.rynekzdrowia.plwww.pulsmedycyny.pl


Solidarni z Ukraina
raport deinstytucjonalizacja
raport opieka długoterminowa
Dołącz do Koalicji
Jeśli jesteś za budową w Polsce nowoczesnego systemu wsparcia osób niesamodzielnych, przyłącz się.
Dołącz do nas