cze 15, 2018

Zbigniew Król: telemedycyna powinna być bardziej rozwinięta

- Zainteresowanie świadczeniodawców telemedycyną jest bardzo małe, jest to obszar, który powinien być bardziej rozwinięty - powiedział podczas sejmowej komisji wiceminister zdrowia Zbigniew Król. Jako przyczynę wskazał m.in. słabe przygotowanie sprzętu teleinformatycznego.

13 czerwca sejmowa komisja polityki senioralnej rozpatrzyła informację ministra zdrowia na temat rozwoju telemedycyny w profilaktyce i opiece senioralnej.

Wiceminister Zbigniew Król przypomniał, że wykorzystanie telemedycyny prawnie umożliwiła dokonana w 2015 roku zmiana w ustawie o wykonywaniu zawodu lekarza. Zapisano wówczas, że można go wykonywać za pomocą środków teletechnicznych np. wideokonferencji.

Zbigniew Król podkreślił, że dzięki tej zmianie wprowadzone zostały nowe zakresy świadczeń: telekonsylium kardiologiczne oraz telekonsylium geriatryczne. Wyjaśnił, że telekonsylium obejmuje wywiad, interpretacje badań diagnostycznych oraz konsultację planu leczenia pacjenta, bez jego fizycznej obecności. Ocenił jednocześnie, że oba te obszary powinny być bardziej rozwinięte.

Wiceminister zdrowia przypomniał także, że w ramach telemedycyny, pod koniec 2016 roku wprowadzono rehabilitację hybrydową, która - jak mówił - daje możliwość kompleksowej opieki nad chorymi po zawale mięśnia serca.

Podkreślił jednocześnie, że zainteresowanie usługami telemedycznymi wśród lekarzy jest bardzo małe. - W latach 2015-17 NFZ podpisał umowę na 370 tys. zł, czyli że ten obszar nie jest specjalnie zadowalający - powiedział Zbigniew Król. Jako przyczynę wskazał m.in. słabe przygotowanie sprzętu teleinformatycznego.

Zaznaczył, że resort zdrowia prowadzi "intensywne prace nad informatyzacją systemu opieki zdrowotnej". Wskazał przy tym m.in. na trwające prace we wdrożeniu e-recepty.

Od połowy lutego w Siedlcach i Skierniewicach prowadzony jest pilotaż e-recepty. Od 1 stycznia 2020 roku elektroniczne recepty mają być już wystawiane w każdym gabinecie medycznym.

- Telemedycyna to kierunek, który na pewno będzie wspierany. W niektórych szpitalach wyniki badania tomografii komputerowej czy rezonansu magnetycznego realizowane jest niekoniecznie w danej placówce. Konsultacja może się odbywać przez lekarza, który niekoniecznie musi przebywać w szpitalu np. z wykorzystaniem połączeni smartfonem - wyjaśnił wiceminister.

Źródło: www.rynekseniora.pl


Solidarni z Ukraina
raport deinstytucjonalizacja
raport opieka długoterminowa
Dołącz do Koalicji
Jeśli jesteś za budową w Polsce nowoczesnego systemu wsparcia osób niesamodzielnych, przyłącz się.
Dołącz do nas